Kolorowe ciasto z owocami smakuje każdemu i zachęca do poczęstowania się.
Szczegóły
Liczba porcji
20 porcji
Czas przygotowania
70 minut
Lista składników
- Jajka kurze – 3 szt 
- Cukier kryształ – 12 dag 
- Mąka tortowa – 12 dag 
- Mąka ziemniaczana – 1 łyżka 
- Proszek do pieczenia – 1/2 łyżeczki 
- Budyń śmietankowy – 40 g – 2 szt 
- Mleko – 3 szklanki 
- Galaretka o smaku malinowym – 1 szt 
- Herbatniki pettit berry – 40 szt 
- Konfitura brzoskwiniowa – 280 g 
- Galaretka o smaku brzoskwiniowym – 1 szt 
- Ananasy w syropie – 227 g 
- Galaretka przezroczysta – 2 szt 
- Śmietana 30 % – 220 ml 
- Ser mascarpone – 250 g 
- Czekolada gorzka – tabliczka – 100 g 
- Słupki migdałowe do posypania 
Kroki
- Mąki przesiać , wymieszać z proszkiem do pieczenia. Jajka ubić na sztywno z cukrem. Produkty sypkie wymieszać z ubitymi jajkami.
- Blaszkę 24x 35 cm wyłożyć papierem do pieczenia. Piekarnik rozgrzać do 180 stopni. Do blaszki wlać przygotowane ciasto , wstawić do piekarnika i piec 20 minut ,do suchego patyczka. Wystudzić.
- 2 1/2 szklanki mleka zagotować , w 1/2 szklanki rozpuścić budynie , wlać do gotującego się mleka, zagotować , wsypać galaretkę o smaku malinowym i dokładnie wymieszać. Wyłożyć na upieczone ciasto. 
- Ułożyć herbatniki. 
- Konfiturę brzoskwiniową zagotować i rozpuścić galaretkę o smaku brzoskwiniowym , wystudzić , lekko krzepnącą wyłożyć na herbatniki. 
- Z ananasów odlać syrop 1/2 szklanki, dodać 1 szklankę wody, zagotować i rozpuścić przezroczyste galaretki, pozostawić do zakrzepnięcia. Krążki ananasa pokroić. Śmietanę ubić na sztywno, dodać serek mascarpone, wymieszać, dodać krzepnącą galaretkę oraz ananasy , wymieszać i wyłożyć na ciasto, przykryć herbatnikami.
- Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej, wyłożyć na herbatniki , posypać słupkami migdałowymi. 
- Schłodzić 2 godziny w lodówce , pokroić na porcje. 
Wygląda cudnie. Powinno się nazywać: Kolorowa Dama Marianna 🙂
Tak siebie wysoko cenić nie można , zalecana skromność . 🙂
Ja niestety nie mogę jeść laktozy, ale mąż powinien być zachwycony 🙂
Szkoda , bo zawsze jak się przygotuje , to jest chęć poczęstowania się. 🙂